piątek, 9 września 2016




Tkanina, na punkcie której oszalał cały świat. Znacie kogoś, kto nie ma w swojej szafie dżinsowych spodni, albo jakiejś innej rzeczy z tego materiału? No właśnie, ja też nie.
 Dżinsy mają już ponad 140 lat. Pierwsza produkowała je firma Levi Strauss & Co., obecnie Levis. Jest to zdecydowanie najpopularniejszy brand jeśli chodzi o produkcję dżinsowych ubrań.
Pod koniec XlX wieku dżinsy były strojem roboczym w fabrykach i warsztatach. W latach 50. XX wieku, dżinsowe spodnie zawładnęły modą męską (czasy Elvisa Presley'a).
Od lat 50 to również ubranie noszone przez kobiety. Dzięki Marilyn Monroe stały się symbolem szyku i przeniknęły do świata wielkiej mody. Najbardziej popularny fason to oczywiście obcisłe, opinające biodra, z wysokim stanem.
W latach 70 do swojego stylu przyjęli je hippisi, wymyślono wtedy popularne szerokie fasony: dzwony, szwedy i zwężane w kostkach.
W latach 80, przyszła moda na punk. To był czas darcia, farbowania i wybielania dżinsów.
Od lat 90. klasyczne denimy stały się najbardziej popularnym elementem odzieży zarówno damskiej jak i męskiej. Obecnie na rynku jest ogromny wybór różnych krojów. Jak wiadomo moda wraca, zatem modele, które były modne paredziesiąt lat temu, obecnie są znowu IN, np. tzw. mom jeans, czy dzwony.
Ale dżins to oczywiście nie tylko spodnie. Tak naprawdę większość części garderoby można znaleźć uszytych z tego materiału, od marynarek po buty.

Dżins to materiał, który nigdy nie wychodzi z mody, i co sezon pojawia się w grupie najgorętszych trendów. Projektanci w swoich kolekcjach zawsze chętnie z niego korzystają i przemycają do różnych sylwetek i w coraz to nowych wydaniach.
Dżins to materiał kultowy. Wniosek jest prosty: jak nie wiesz w co się ubrać, ubierz się w dżinsy.

Zatem wszyscy powinniśmy być wdzięczni Levi'emu Straussowi, bo zrewolucjonizował nie tylko świat mody, ale także nasze życie. Bo przecież dżinsy do nieodłączna część życia.  /I


















11 komentarzy:

  1. Nooo, nie przypuszczałam, że dżinsy mają jakąś ''nadzwyczajną'' historię :) Super post i świetne inspiracje.

    / MÓJ BLOG - zapraszam /

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kocham katany i kurcze nigdy bym nie wpadła na to, że z tym denim może tyć historia :O Cudne zdj!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dżinsy są najlepsze i bardzo często w nich chodzę ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super post. Dżinsy chyba nigdy nie odejdą w zapomnienie :D

    Zapraszam do mnie - kamilsart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy posiada przynajmniej jedna pare takich spodni :D

    Zapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy post, nie miałam pojęcia, że historia jeansów wygląda właśnie tak. A jako, że kocham ten materiał to chętnie podziękuję Levi'emu Straussowi haha.
    Może wspólna obserwacja? Daj znać u nas :) www.fitlov.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja zaskoczę, bo obecnie w szafie nie mam żadnej pary jeansów. Chodzę w czarnych, ciemnych rurkach lub leginsach. Ewentualnie w lato ciągle sukienki i spódnice :D

    www.turqusowa.blogspot.com
    Dziękuję za odwiedziny i komentarz na moim blogu ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiadomo było że jeans musi mieć swoją historię, w końcu każdy bez względu na wiek zna ten materiał. Sama bardzo go kocham i mam mnóstwo na wieszakach w swojej szafie. Jeansu nigdy się nie wyrzuca, zawsze się go nosi :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam jeans, jest ponadczasowy :)

    Pozdrawiam,
    Karolina

    OdpowiedzUsuń