poniedziałek, 16 października 2017














Od jakiegoś czasu szukałam jakieś palety cieni o ciepłych kolorach. Przeglądając kiedyś instagram rzuciła mi się w oczy paleta od Makeup Revolution, a dokładnie Flaweless 3 Resurrection. Kolory w tej palecie są naprawdę przepiękne, i umiejętnie dobrane. Mamy tu przekrój przez ciepłe beże i brązy, po rudości i ceglaste odcienie. Paleta składa się z matów, satyn i błyszczących cieni z drobinkami. Ich jakość jak na taką ekonomiczną markę jest naprawdę dobra. Są fajnie napigmentowane, nie pylą się, łatwo się je blenduje. Cieniami można wykonać wiele makijaży, dziennych i wieczorowych. Jedynym małym minusem jak dla mnie jest brak czarnego koloru. Poza tym wszystko, łącznie z pięknym opakowaniem i dużym lusterkiem jest jak najbardziej super.








Jestem zwolenniczką czerwonych ust, i mam kilka naprawdę fajnych pomadek w tym kolorze. Jednak z czystym sumieniem przyznaję, że nr 4 Million Dollar Lips od Wibo, jest zdecydowanie  moim faworytem. O tym, że pomadki z tej serii są świetne pewnie większość już słyszała, i ja przyłączam się do tych zachwytów. Pomadka jest mega trwała, zastyga i nie rozmazuje się. Jest matowa ale nie podkreśla suchych skórek, komfortowo się ją nosi, i ma bardzo fajny aplikator, dzięki któremu nie trzeba używać wcześniej konturówki.











Inną szminką, którą ostatnio lubię używać jest Color Sensational Matte od Maybelline, a dokładnie kolor 942 o fajnej nazwie Blushing Pout. Bardzo podoba mi się wykończenie tej pomadki, matowo kremowe,dzięki czemu łatwo rozprowadza się na ustach i ich nie wysusza. Kolor natomiast jest jak dla mnie dość specyficzny, chłodny róż z fioletowymi podtonami. Niemniej jednak naprawdę piękny i twarzowy. Plus za ładne opakowanie.








Będąc kiedyś w Rossmannie, przeglądałam szafę Wibo i w oczy rzuciło mi się holograficzne białe opakowanie. Będąc pewna, że to rozświetlacz wyjęłam go z opakowania, a on okazał się brązerem. Into the sun, brązer do konturowania twarzy i ciała. Już w sklepie bardzo spodobała mi się jego idealnie gładka struktura i kremowa konsystencja. Kolor jest ciepły, nadający efekt skóry muśniętej słońcem. Nie polecam jednak osobom bladym lub o chłodnych karnacjach. Bardziej niż stricte do konturowania używam go do opalania (ocieplania) swojej twarzy. Łatwo się rozciera, nie robi plam. Zaletą jest też tekturowe pudełko z magnesem, oraz duża gramatura produktu. 






Tuszu The Falsies Push up Angel od Maybelline, używam od niedawna, ale jestem nim naprawdę zachwycona. Zwykle wybierałam tusze z dużymi silikonowymi szczoteczkami, więc na początku byłam trochę sceptycznie nastawiona do tej. Jednak efekt jaki daje na rzęsach jest po prostu genialny. Podkręca je i wydłuża, a przy tym rozdziela. Nie polecałabym go osobom o krótkich, rzadkich rzęsach. W moim wypadku po stosowaniu odżywek stan moich rzęs się znacznie poprawił, i po nałożeniu 2-3 warstw tego tuszu uzyskuję efekt jak po przedłużaniu.






Osobom, które tak jak ja mają problem z 'ujarzmianiem; i utrzymaniem brwi na miejscu polecam żel Brow Drama od Maybelline. Bardzo fajnie utrwala jakikolwiek produkt wcześniej na nie nałożony, układa je i nadaje lekki kolor (ja mam kolor Dark brown, idealny dla brunetek). Nie skleja włosków, nie daje efektu cementu na brwiach, tylko je odpowiednio modeluje i utrwala. Plusem jest też aplikator z kulistą szczoteczką, który ułatwia nakładanie produktu równomiernie.








tekst//  Ilona
zdjęcia//  Karolina

21 komentarzy:

  1. Great review!
    I like the color Maybilline lipstick!

    Maybe follow for follow?
    Moj mali kutak

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne masz te kosmetyki ja wielu z tych co pokazałas nie yzywam paletek czy brazerów :P

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/10/modnie-do-spania.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice post. Follow back?

    https://medinabeslagic.blogspot.ba/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam taki sam tusz do rzęs i jak najbardziej jestem z niego zadowolona <3.
    Zapraszamy do nas :)
    fashion--twins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Great post dear! I following you now..follow me back please?
    Kisses

    http://myspaceofbeautybygiada.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dłuższego czasu poluję na tego typu paletkę :)
    Może wspólna obserwacja?

    Leyraa Blog

    OdpowiedzUsuń
  8. I really like the bronzer!
    Love your blog)

    FashionnPasion

    OdpowiedzUsuń
  9. ta paletka ma super kolory, idealna na jesień :)
    https://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wypróbować ten kosmetyk do brwi, bo moje ciężko ułożyć :(
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Paletka ma śliczne kolory.
    Million Dollar Lips od Wibo również mam i jest świetny.

    http://krucz-kruczis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowna paletka :)

    https://emiilyrutherford.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, amazing post darling, so nice palette, I like these colors so much! Great photos, Love them!
    I'm first time on your blog and It's amazing. I really like it.
    Maybe follow for follow? Let me know on my blog, dear!
    I hope you will visit me soon. Have a nice day!
    Maleficent

    OdpowiedzUsuń
  14. Paletka to coś dla mnie, a ta pomadka cudo. Również lubię czerwień.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna paletka :) Ja właśnie mam tą pomadkę z Wibo w tym samym kolorze, ale jak coś zjem to całą się zjada od wewnątrz, brzydko to wygląda :(
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/10/stylizacja-w-kolorach-jesieni.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna paletka i śliczny kolorek szminki ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi there! Nice make up and photos.

    I follow you :)
    Shoot for the stars


    OdpowiedzUsuń