Każdy ma ubrania, których po prostu nie nosi. I nie mówię tu akurat o tych zapomnianych, wepchniętych na dno szafy. Chodzi mi o ubrania, których z jakichś dziwnych powodów (czasem nawet nam nie znanych) nie nosimy. Dla mnie temat spódnic i sukienek zakończył się mniej więcej między komunią a 5 klasą podstawówki. Nie mam bladego pojęcia co mną kierowało, ani czym to było umotywowane. Chyba po prostu zmienił mi się styl (a zaznaczam, że mój styl był bardzo burzliwy ale to temat na oddzielny post). Od tamtej pory (a mineło parę ładnych lat), sukienki zniknęły całkowicie z mojej szafy zastąpione najwspanialszą częścią garderoby-spodniami, a najlepiej czarnymi rurkami.
Jednak nie wiem co się dzieje, bo od jakiegoś czasu coraz przychylniej patrzę na te ukochane przez kobiety ubranie i nawet (nawet!) zagościło one w mojej szafie. I to w liczbie mnogiej. Po prostu gdy byłam kiedyś na zakupach zauważyach, że przeglądam sukienki, jakbym szukała czegoś konkretnego. I jak się okazało-szukałam. Tak więc był to moment niezwykle przełowy, totalne szaleństwo.
Na zdjęciach możecie zobaczyć właśnie sukienkę, która spodobała mi się ze względu na...tak naprawde wszystko. I to właśnie jej szukałam. Jest dopasowana, ma dekolt z półgolfem, długość za kolano , prążkowany materiał i kolor pięknego odcienia szarości. I naprawdę się jej naszukałam, bo żadna inna nie wchodziła w grę. Jeśli mam pierwszy raz od kilku lat kupić sukienkę, musi być idealna. A jako, że jestem osobą cieżko znoszacą chodzenie po sklepach, było to naprawdę niemałe poświecenie z mojej strony.
W dzisiejszym outficie zestawiłam ją oczywiście na sportowo. Z dżinsowa kurtką z naszywkami, która jest obecnie jednym z najgorętszych hitow sezonu (o innych modowych hitach lata możecie przeczytać w poście Top5:hity lata), adidasami superstar i czarną, skórzaną torebką.
Dajcie znać, czy wy również macie podobne przejścia z sukienkami lub innymi ubraniami/dodatkami?
Ja się bardzo cieszę, że się przełamałam i jednak zdecydowałam nosić sukienki. Jak to powiedziało kilka osób "wkońcu ubrałaś się jak dziewczyna!". Oczywiście nigdy nie zrezygygnuję ze spodni, ale czasem dobrze jest coś zmienić i spróbować czegoś nowego - i zachęcam do tego również was wszytskich! .Trzymajcie się, i do następnego /I
dress-house jacket-stradivarius sneakers-adidas bag-zara
Ja chyba jestem na tym etapie gdzie nie posiadam prawie żadnej sukienki jedynie spódniczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to jak ubrałaś się na sportowo ale cały czas w sukience ;D Taki zestaw z chęcią bym założyła :)
Ślicznie zdjęcia <3
https://anita-maggda.blogspot.com
Aaa ja miałam tak samo :D a teraz prawie kazda sukienka mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladasz :)
grlfashion.blogspot.com
Zapraszam ;* odwdzieczam się za kazda obserwacje ;*
Ja też uwielbiam czarne rurki! Tak jak ty dopiero od pewnego czasu przekonałam się do sukienek bo przez kilka lat w ogólne nie chciałam w nich chodzić :D Pozdrawiam i również obserwuję ;) Świetny blog! ;*
OdpowiedzUsuńNasz blog - klik ♥
takze ciebie juz obserwuje, bardzo mi milo, ze podoba ci sie moj blog ;3
OdpowiedzUsuńswietne skompletowana stylizacja, katana jest przeswietna!
xoxoxo
JUST EMSi
Świetnie wyglądasz w tej sukience! I mega mi się podoba kurtka :*
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Też miałam taki moment, że sukienek/spódnic za cholerę nie ubrałam, nawet mimo błagań mojej mamy. Byłam tak uparta, że nawet na jakieś apele szkolne ubierałam spodnie, co nie za bardzo podobało się też nauczycielką. Jednak w gimnazjum kupiłam sobie fajną spódnicę i dzięki temu przekonałam się do tej garderoby. Ale kupując sukienki czy spódnice mam jeden warunek : nie mogą być za krótkie. Preferuje takie bardziej do kolan ewentualnie nieco przed kolana :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, super to wszystko dopasowałaś.
Pozdrawiam:*
starwarspoland.blogspot.com
1001zakatkowswiata.blogspot.com
Rewelacyjna stylizacja :) bardzo mi się podoba! Również uwielbiam czarne rurki i najchętniej chodziłabym cały czas w spodniach, bo są naprawdę wygodne! ale czasami trzeba założyć sukienkę, żeby być bardziej kobiecą :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://allixaa.blogspot.com/
Powalająca stylizacja! Niby taka prosta, a jednak wygląda ciekawie! OBSERWUJĘ!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, |MÓJ BLOG|
świetna kurteczka
OdpowiedzUsuńWow this gorgeous! So stunning :)
OdpowiedzUsuńYou have a lovely blog, i'm following :)
Please hop on my blog and follow me too ;)♥
The-not-so-girlygirl.blogspot.com
Kiedyś też nie lubiłam sukienek ani spódnic. Tylko spodnie i spodnie... A teraz uwielbiam! Także fajnie, że i u Ciebie sukienki pomału wracają do łask :) Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttps://z-igly-widly.blogspot.com/
Pozdrawiam!
bardzo ładna stylizacja, podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja tez dopiero niedawno przełamałam się i założyłam sukienkę. A dlaczego? Nie wiem może dlatego że bardzo mi się podobają dziewczyny w sukienkach, bo wtedy jest taki dziewczęcy outfit i tez chciałam tak wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta sukienka. Bardzo fajnie zestawia ja w sportową stylizacje
Pozdrawiam
Mój blog
girlchat27.blogspot.com
Jak każdy to ja też :D Oczywiście, że mam takie ubrania. Wiele z nich nosiłam jakiś czas, a potem z jakiś powodów uznałam, że już mi się nie podobają. Czasem też kupię coś, czego potem żałuję. Jednak staram się tak nie robić. Jak coś kupuję to w tym chodzę. Jako dziecko spódniczki nosiłam bardzo często. To było jak jeszcze mama mnie ubierała :D Później sama właściwie nigdy nie założyłam. Chyba że specjalna okazja. Jakoś nie lubię spódniczek. Wydaje mi się, że nie pasują do mnie. Ogólnie uważam, że sukienki, spódniczki są bardzo kobiece i powinniśmy je nosić! Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ta jeansowa kurtka. Zawsze je lubiłam ♥ Sukienka może trochę nie w moim stylu, ale całość prezentuje się całkiem ok. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
fajna ta sukienka!:)
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Perfect jacket!
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
Ooo...mam takie ubrania xD często o niektórych zapominam :)
OdpowiedzUsuń❀anjaa-blog.blogspot.com❀
Świetne zdjęcia! Uwielbiam kurtki z naszywkami.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
Elwira
Ta kurteczka mnie uwiodła. Piękna jest
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Odpowiadam na każdą obserwację :)
http://ragazza99.blogspot.com/
super zdjęcia! inspirujący post
OdpowiedzUsuńObserwuję i Pozdrawiam |Mój blog|